poniedziałek, 28 marca 2016

Rozdział IX.

   — Asuma, czy on tak zawsze? — zapytała Akira, wpatrując się w nieprzytomnego Kakashiego, znajdującego się na plecach bruneta.
— Zazwyczaj nie. Swoją drogą, dawno nie widziałem, aby tak się upił. Kakashi zwykle trzyma się z dala od alkoholu, są jednak pewne sytuacje, kiedy nie wytrzymuje i sięga po wódkę. Tyle, że od ładnych sześciu lat ten facet — tu wskazał wolną ręką na srebrnowłosego — nie miał w ustach ani kropli.
Akira przygryzła wargę, myśląc intensywnie. Nie spodziewała się, że Kakashi okaże się taki... Nie mogła znaleźć słowa dla podsumowania mężczyzny. Zwykły? Normalny? Słaby? Nie, słaby to on nie był. Wręcz przeciwnie. Asuma wspominał, że Kakashi pije naprawdę rzadko. A może Hatake miał jakiś głęboki powód, aby sięgnąć po alkohol? To by się zgadzało.
Z powrotem spojrzała na Asumę.

niedziela, 13 marca 2016

Rozdział VIII.

   Jeszcze przez kilka kolejnych minut słyszała głośne pukanie Kakashiego, ale Akira nie zwracała na niego uwagi, więc w końcu przestał. Dziewczyna powlokła się powolnym krokiem do kuchni. Wzrok szatynki zatrzymał się na kubku pozostawionym na stole. Tak jak się spodziewała, herbata była już zimna. Chcąc nie chcąc, musiała ją wylać do zlewu.
Spojrzała w okno. Świecił księżyc, a po niebie sunęły obłoki, które w świetle wydawały się szare. Akira westchnęła przeciągle i usiadła na taborecie. Zamknęła oczy, po czym oparła głowę na rękach.
© Kordelia | WS | X | X | X | X | X.