— Asuma, czy on tak zawsze? — zapytała Akira, wpatrując się w nieprzytomnego Kakashiego, znajdującego się na plecach bruneta.
— Zazwyczaj nie. Swoją drogą, dawno nie widziałem, aby tak się upił. Kakashi zwykle trzyma się z dala od alkoholu, są jednak pewne sytuacje, kiedy nie wytrzymuje i sięga po wódkę. Tyle, że od ładnych sześciu lat ten facet — tu wskazał wolną ręką na srebrnowłosego — nie miał w ustach ani kropli.
Akira przygryzła wargę, myśląc intensywnie. Nie spodziewała się, że Kakashi okaże się taki... Nie mogła znaleźć słowa dla podsumowania mężczyzny. Zwykły? Normalny? Słaby? Nie, słaby to on nie był. Wręcz przeciwnie. Asuma wspominał, że Kakashi pije naprawdę rzadko. A może Hatake miał jakiś głęboki powód, aby sięgnąć po alkohol? To by się zgadzało.
Z powrotem spojrzała na Asumę.